Pattaya-
Jeszcze więcej zwrotów akcji w przypadku Australijczyka dźgniętego nożem w tajskiej dyskotece przez wciąż nieznanego izraelskiego turystę.
22-letni Jeremy McCall udzielił wywiadu mediom w Australii po powrocie do domu. Obecnie jest w stabilnym stanie i przebywa w szpitalu w Sydney. Stwierdził, że jego powrót do zdrowia idzie dobrze i oczekuje się, że wkrótce wyzdrowieje i wkrótce wróci do normalnego życia.
Jeremy stwierdził, że jego najlepszy przyjaciel, Jaydon Sienkiewicz, został błędnie wymieniony jako ofiara przez lokalne władze i prasę z powodu udzielenia wywiadu policji zaraz po dźgnięciu nożem i barierze językowej. Jaydon był z nim w wieczór dźgnięcia, razem z grupą około dziesięciu osób, w tym jego ojcem i tajską macochą.
Jeremy twierdzi, pomimo tego, co pokazuje wideo, że dotykanie lub szczypanie tyłka dziewczyny było niepoprawne i nie pokazuje całej historii.
Jeremy twierdzi, że wymieniona kobieta nie była dziewczyną mężczyzny z Izraela, który go dźgnął, ale kobietą, która imprezowała z nim i jego przyjaciółmi przez kilka godzin wcześniej tego wieczoru. Twierdzi, że nie obmacał jej ani nie złapał, ale próbował zwrócić jej uwagę, ponieważ jego przyjaciel jej szukał, ponieważ nie było jej przez jakiś czas i została odciągnięta przez izraelskiego mężczyznę.
Jeremy twierdzi, że policja przejrzała wcześniejszy materiał filmowy i potwierdziła to. Nie zostało to jednak potwierdzone w publicznym oświadczeniu tajlandzkiej policji.
Stwierdził, że nie był świadomy, że został dźgnięty i początkowo myślał, że wylał trochę wina na koszulę. Kiedy podciągnął koszulę, jego rodzina i przyjaciele zobaczyli rozmiary szkód i wysłali go do szpitala.
Izraelczyk uciekł z klubu nocnego kilka sekund po dźgnięciu nożem, zarezerwował pobliską taksówkę na lotnisko i uciekł z kraju pierwszym lotem, prawdopodobnie szybko zdając sobie sprawę, że jego reakcja była poważna i doprowadziłaby do poważnych reperkusji.
Władze Tajlandii nadal współpracują z ambasadą Izraela nad dotarciem do mężczyzny i skontaktowaniem się z nim, aby wziąć odpowiedzialność za jego działania.
Mixx disco dał mężczyźnie 5000 bahtów na pokrycie rachunków za szpital i przeprosił go za incydent w klubie nocnym, który Jeremy powiedział, że się zaakceptował. Policja twierdzi, że Mixx nie spotka żadnych reperkusji w związku z incydentem, ponieważ zareagował szybko i dobrze poradził sobie z sytuacją, pomagając w dzwonieniu na policję, karetce pogotowia i nagraniach z kamer CCTV. Mixx ma system wyszukiwania broni, ale policja twierdzi, że użyty nóż był bardzo małym i bardzo chowanym nożem, który prawdopodobnie był ukryty w innym miejscu mężczyzny, aby dostać się do klubu.