Pattaya-
Policja w Chonburi prowadząca śledztwo w sprawie podwójnego morderstwa na Górze Buddy zorganizowała wczoraj konferencję prasową i ogłosiła, że ma solidne tropy, a zabójca wkrótce zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.
Zastępca szefa prowincji gen. dyw. Pol Chettha Komonwatthana rozmawiał z dziennikarzami po spotkaniu na posterunku policji w Na Jomtien.
Powiedział, że sprawa była prawdopodobnie trójkątem miłosnym z udziałem współpracownika, którego zidentyfikowali w miejscu pracy ofiary, która jest głównym podejrzanym i jest obecnie poszukiwana.
Powiedział, że wiadomo, że napastnik wysiadł z czerwonego CRV, zanim zastrzelił najpierw kobietę, a potem mężczyznę na oczach dziesiątek turystów w biały dzień na popularnej atrakcji turystycznej Góra Buddy.
Dwie ofiary – na wakacjach w Pattaya – zostały kilkakrotnie trafione i zginęły na miejscu, podczas gdy podejrzany wskoczył do samochodu i uciekł. Dwóch innych z parą na wakacjach nie zostało rannych. Dziesiątki turystów znajdujących się w pobliżu zanurkowało, by się ukryć, i zostało wstrząśniętych i pokrytych bliznami po incydencie.
Generał dywizji Chettha powiedział, że na parkingu nie było kamer CCTV, ale kamery w innych miejscach pokazały, że CRV pojechał na Sukhumvit Road i jechał w kierunku Pattaya.
Stamtąd, czy jechało się prosto do Sri Racha, czy skręcało w prawo na autostradę, jest badane, donosi Thai Rath.
Powiedział, że nad sprawą pracuje policja i że za jeden lub dwa dni powinny być dobre wieści.
