Na Jomtien-
Niezidentyfikowany młodzieniec, który nie miał tożsamości, ale wydaje się być obywatelem Tajlandii w wieku dwudziestu lub kilkunastu lat, został zabity przez pociąg około godziny 11:00 dzisiaj w czwartek, 2 sierpnia, na części torów znajdujących się w Na Jomtien.
Uderzenie bólu było tak silne, że według władz dosłownie oderwało mu obie nogi do pozycji około 20 metrów.
Maszynista pociągu zatrzymał się, zadzwonił do władz i przez dwadzieścia minut czekał na urzędników, którzy po przybyciu zbadali miejsce zdarzenia. Kierowca, którego nie zidentyfikowano, był wstrząśnięty i zdenerwowany, i stwierdził, że młodzieniec wybiegł przed pociąg bez ostrzeżenia.
Spoczywaj w pokoju.