Bangkok-
Policja sprawdza, czy przepisy imigracyjne nie zostały złamane po tym, jak złożono skargę na dzwoniący przed świtem dzwon świątyni w pobliżu kondominium w Wat Sai w dzielnicy Rama III w Bangkoku.
Generał dywizji Surachate Hakparn, p.o. szefa Biura Imigracyjnego, powiedział w piątek, że funkcjonariusze sprawdzą, czy właściciel lokalu mieszkalnego, z którego wpłynęła skarga na hałas, poinformował Biuro Imigracyjne o przebywającym tam cudzoziemcu, który miał skargę i rzekomo przebywał tam bez miesięcznej umowy najmu, co jest sprzeczne z ustawą o hotelach i prawem tajskim.
Funkcjonariusze sprawdziliby również, czy zagraniczny najemca w ciągu ostatnich 90 dni powiadomił Biuro Imigracyjne o swoim prawidłowym adresie. Jeśli nie, zagraniczny najemca może stanąć w obliczu cofnięcia wizy i deportacji, dodał Surachate.
Skargi na hałas skłoniły biuro dzielnicy Bang Kho Laem do ostrzeżenia świątyni. Opat świątyni polecił następnie mnichom wyciszyć dźwięk. Wysoki na 1.2 metra dzwon dzwoni codziennie o 4 rano podczas buddyjskiego Wielkiego Postu.
Zdecydowano, że 10 października odbędzie się spotkanie kondominium, świątyni, biura dystryktu i mieszkańców pobliskiej społeczności, aby rozwiązać ten problem. Cudzoziemiec, który rzekomo złożył skargę, nie został w tej chwili ujawniony, pomimo wielokrotnych próśb zdenerwowanych użytkowników mediów społecznościowych o ujawnienie jego nazwiska.
Dzięki uprzejmości The Nation.