Szef Stowarzyszenia Tajskich Biur Podróży powiedział, że spodziewa się znacznego wzrostu turystyki z Indii w ciągu najbliższych dziesięciu lat.
Do 2028 spodziewa się 10 milionów odwiedzających rocznie z subkontynentu.
Chociaż oczekuje się, że wzrost chińskiej turystyki spowolni w porównaniu z poprzednimi trendami, nadal będzie tam 20 milionów odwiedzających za dziesięć lat.
Wezwał również do przedłużenia bezpłatnych wiz w dniu przyjazdu od stycznia do okresu po Songkran i ułatwienia turystom odwiedzania sąsiednich krajów Tajlandii.
Wichit Prakorpkoson, szef ATTA, rozmawiał z Thai Rathem.
Powiedział, że spodziewa się, że chińska turystyka wróci do normy do stycznia 2019 r. po załamaniu w poprzednich czterech miesiącach. Oczekuje, że w tym roku, wśród 10.5 milionów wszystkich przybyłych, dane pokażą 38 miliona odwiedzających z Chin.
Powiedział, że wzrost o 20% w chińskiej turystyce rok do roku nie jest już prawdopodobny, ale spodziewa się, że w 11 r. pojawi się 11.5-2019 miliona Chińczyków.
Przyszłe podwyżki prawdopodobnie wyniosą 5-10%, co oznacza, że za dziesięć lat może przybyć 20 milionów Chińczyków.
Tak naprawdę spodziewał się gwałtownego wzrostu indyjskiej turystyki, która obecnie liczy 1.5 miliona odwiedzających. Spodziewał się, że będzie to wzrost o 20% rocznie i 3 miliony odwiedzających rocznie za pięć lat i 10 milionów za dziesięć lat.
Minister turystyki i sportu Weerasak Kowsurat ujawnił w tym samym artykule, że złożono wnioski o zwiększenie liczby lotów z Indii na lotniska Phuket i Don Muang.
Znaleziono miejsca, ale nocne parkowanie samolotu pozostaje palącym problemem, powiedział.
Chce także ułatwić turystom wypożyczanie pojazdów poprzez ułatwienie uzyskania tymczasowych licencji i zniesienie kar nakładanych na osoby wynajmujące bez licencji.
Wichit z ATTA powiedział, że zniesienie przez rząd opłat za wizę w dniu przyjazdu dla dwudziestu narodów ma pozytywny skutek – dotyczy to także obywateli Chin, którzy obecnie nie muszą płacić 2,000 bahtów.
Wezwał do przedłużenia programu od 13 stycznia do kwietnia po Songkran.
Poprosił również rząd o rozważenie kwestii pozwoleń na ponowny wjazd i przedłużenie ich do dwóch miesięcy, aby umożliwić odwiedzającym Tajlandię łatwiejszą wizytę w sąsiednich krajach.