Pattaya-
Szef placówki w Pattaya, płk Apichai Kropech, poinformował o aresztowaniu 24-letniego Kambodży po śmierci 15-letniej dziewczyny z Saraburi w zeszłym tygodniu.
Wichayaphat Nannithichote został znaleziony martwy w apartamentach Benjarong w Soi Korphai.
Kobieta, która powiedziała, że jest współpracowniczką zmarłego, podobno znalazła ciało po tym, jak nie stawiła się do pracy w salonie karaoke.
Pattaya News poinformował, że Jan Sukphiap lub „F” w wieku 24 lat został aresztowany w swoim mieszkaniu.
Był pracownikiem salonu karaoke „Khong Jing Club” w Soi Lang Talad Sophon.
Oskarżony powiedział, że ofiarą był znany mu klient salonu. Stwierdził, że po zamknięciu poczekalni zabrał ofiarę do jej pokoju i uprawiał z nią seks za zgodą. Twierdzi, że po seksie napięła się i przestała oddychać. Twierdzi, że wpadł w panikę i zostawił ją tam.
Wstępne wideo i zdjęcia z tej sceny wydawały się wskazywać, że odniosła rany, co nie zgadzało się z jego historią, jednak stopień rozkładu jej ciała był zaawansowany.
Został oskarżony o odebranie rodzicom dziewczynki w wieku powyżej 15 lat, ale nie mającej jeszcze 18 lat i niedbałe spowodowanie jej śmierci. Stawia mu również zarzuty dotyczące ukrywania i ingerowania w zwłoki. Zgłoszono również, że przebywał dłużej.
Należy zauważyć, że jest to nieco sprzeczne z opisem oskarżenia na tablicy w języku tajskim, który stwierdza, że ofiara nie miała jeszcze 15 lat.
Kambodżanin jest teraz w areszcie.
Nagranie wideo pokazało, że para przybyła na miejsce zbrodni w poniedziałek rano zeszłego tygodnia. Jakieś dwie godziny później widziano, jak mężczyzna wychodził.