Bangkok-
Policja drogowa omawia z innymi agencjami poprawki do kar dla pijanych kierowców i recydywistów na tajlandzkich drogach.
Istnieją wezwania do surowszych kar zgodnie z japońskim modelem, który karze zarówno pijanego kierowcę, jak i każdego pasażera, który „podżegał do wykroczenia”, powiedział generał dywizji Ekkarak Limsangkatt, członek komisji oceniającej egzekwowanie przepisów ruchu drogowego. Oznaczałoby to, że jeśli pojazd został zatrzymany, a kierowca uzyskał pozytywny wynik testu na obecność alkoholu, wszyscy pasażerowie pojazdu zostaliby pociągnięci do odpowiedzialności.
Ekkarak przemawiał po wczorajszym spotkaniu w siedzibie Royal Thai Police w Bangkoku.
Wśród omawianych propozycji znalazło się wydawanie mandatów drogowych i surowsze kary dla recydywistów na podstawie dowodów zebranych przez Police Ticket Management (PTM) w ciągu ostatnich trzech lat.
PTM zbiera informacje o wykroczeniach drogowych i dostarcza rekomendacje, które wzmacniają środki bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Na wczorajszym spotkaniu, któremu przewodniczył generał broni Roy Inghapairoj, asystent komisarza policji krajowej, powiedziano, że w 11.7 roku wydano 2018 miliona mandatów, co stanowi wzrost o 39 procent w stosunku do 8.6 miliona rok wcześniej.
Wśród ukaranych mandatami był kierowca ciężarówki towarowej, który otrzymał co najmniej 144 mandaty w ciągu jednego roku za wielokrotne przekraczanie prędkości i niezatrzymywanie się na wolnym pasie zarezerwowanym dla ciężarówek. Został złapany przez fotoradary.
W sumie w ciągu ostatnich czterech lat aresztowano 1,507 recydywistów za jazdę pod wpływem alkoholu.
Ekkarak powiedział, że ustalenia wykazały, że kierowcy w niewystarczającym stopniu boją się prawa i konsekwencji jego łamania. Powiedział, że poprawka prawna do ustawy o ruchu drogowym z 1979 r., która powinna wkrótce wejść w życie, wprowadzi system punktów, aby zniechęcić kierowców do ponownego popełniania wykroczeń.
Powiedział, że taki system punktów nie działałby w przeszłości, ponieważ wszystkie prawa jazdy były w formie papierowej, co oznacza, że policja i Departament Transportu Lądowego nie mogły współpracować w celu złapania przestępców.
„To nowe prawo będzie wymagało od obu agencji połączenia baz danych i informacji online, aby system punktów za prawo jazdy był skutecznie i praktycznie wdrażany” – powiedział.
Na spotkaniu wysłuchano również propozycji, aby kierowcy z wieloma biletami mogli spłacić je w formie ryczałtu za zniżkę, w celu nadrobienia zaległości w niezapłaconych biletach,
Jednak Ekkarak powiedział, że policjanci nie mogą sami podjąć takiej decyzji, więc propozycja będzie musiała zostać omówiona przez ich przełożonych i Radę Ministrów.