Tajlandia twierdzi, że posuwa się do przodu na linii szybkiej kolei tajsko-chińskiej

BANGKOK (Reuters) – Rząd Tajlandii powiedział, że „robi postępy” w zakresie bardzo opóźnionej linii szybkiej kolei tajsko-chińskiej, która ma połączyć Tajlandię, Laos i Chiny, ponieważ trzy kraje przygotowywały się do podpisania kolejnej umowy w tym tygodniu w Pekinie Szczyt Pasa i Szlaku.

Formalne rozmowy na temat projektu – linii kolejowej, która ma rozciągać się na 873 km (542 mil) – rozpoczęły się w 2014 roku, ale były nękane opóźnieniami, w tym nieporozumieniami dotyczącymi projektu, finansowania i pomocy technicznej.

Tajski projekt jest częścią planu Chin dotyczącego sieci połączeń w Azji Południowo-Wschodniej, która ostatecznie połączyłaby Kunming w południowo-zachodnich Chinach z Singapurem.
Jest to również część szerszej chińskiej inicjatywy budowy infrastruktury łączącej Chiny z Azją, Europą i nie tylko.

Tajlandia zdecydowała się w 2016 roku nie finansować projektu z Chin ze względu na wysokie stopy procentowe – skarga na podobne projekty w kilku krajach –

d postanowił sfinansować 170 miliardów bahtów (5.32 miliarda dolarów) tajlandzkiej części samego projektu.
Jak dotąd w Tajlandii zbudowano tylko pierwsze 3.5 km linii, ale urzędnik Ministerstwa Transportu powiedział Reuterowi we wtorek, że pierwszy odcinek prowadzący do Bangkoku powinien zostać ukończony za dwa do trzech lat.

Projekt zostanie wznowiony, gdy w czwartek na konferencji w Pekinie Tajlandia, Laos i Chiny podpiszą trójstronny memorandum o współpracy w sprawie budowy mostu kolejowego łączącego tajską prowincję Nong Khai ze stolicą Laosu Wientian, oznajmiło tajskie Ministerstwo ds. Sprawy zagraniczne.

„Most łączący sprawi, że projekt będzie przykładem bezproblemowej łączności w regionie” – powiedział dziennikarzom Lada Phumas, dyrektor departamentu Azji Wschodniej ministerstwa na konferencji prasowej.
„Projekt idzie własnym tempem. Musimy podkreślić, że projekt postępuje zgodnie z naszymi celami – dodała.
W odbywającym się od czwartku do soboty w Pekinie szczycie Pasa i Szlaku weźmie udział premier Prayuth Chan-ocha oraz jego ministrowie spraw zagranicznych i transportu.

Komentarze z Tajlandii pojawiają się po tym, jak Malezja i Chiny zgodziły się 12 kwietnia na wznowienie budowy projektu kolejowego o długości 688 km (430 mil).

„NAPRAWDĘ SIĘ DZIEJE”
Tajsko-chińska kolej jest podzielona na dwie części: pierwsza to 250-kilometrowa (155 mil) linia łącząca stolicę Tajlandii, Bangkok, z północno-wschodnią prowincją Nakhon Ratchasima.
Oczekuje się, że odcinek ten zacznie działać za dwa do trzech lat, powiedział w tym tygodniu agencji Reuters Chaiwat Thongkamkoon, stały sekretarz w Ministerstwie Transportu. Nie mógł podać harmonogramu zakończenia całego projektu.

Druga część łączy Nakhon Ratchasima z granicą tajlandzką w prowincji Nongkhai, gdzie most – będący przedmiotem czwartkowej umowy – połączy tajską kolej z siecią Laosu.

Budowa części kolei dużych prędkości odbywa się osobno w każdym kraju. Tajlandia twierdzi, że nie przyjmuje finansowania z Chin, ale korzysta z chińskiej wiedzy i kupuje sprzęt i technologię kolejową z Chin.

„Dlatego ważny jest ten obszar połączenia (most między Laosem a Tajlandią). Symbolizuje to, że inicjatywa Pasa i Szlaku przez ten południowy korytarz naprawdę się dzieje” – powiedział Chaiwat.

Powiedział, że ciągłe dyskusje między Chinami a Tajlandią spowodowały opóźnienia, ale negocjacje w sprawie wysoce technicznego systemu kolejowego – obejmującego sygnalizację, zasilanie i prace torowe – są już prawie ukończone.

„Chińczycy opracowali kolej początkowo do użytku domowego i zaszli daleko, aby eksportować taką technologię, ale wciąż jest to dla nich stosunkowo nowe przekazywanie swojej technologii innym”, powiedział Chaiwat, dodając, że większość dokumentów, kursów szkoleniowych i projekt był początkowo w języku chińskim.

„Negocjacje są zakończone w 90 procentach i myślę, że w ciągu miesiąca obie strony mogą złożyć i podpisać umowę” – powiedział Chaiwat.

„Potem wszystko sprowadza się do budowy”.

Zapisz się!
Adam Judd
Pan Adam Judd jest współwłaścicielem TPN Media od grudnia 2017 roku. Pochodzi z Waszyngtonu w Ameryce, ale mieszkał także w Dallas, Sarasocie i Portsmouth. Ma doświadczenie w sprzedaży detalicznej, HR i zarządzaniu operacjami. Od wielu lat pisze o wiadomościach i Tajlandii. Mieszka w Pattaya od ponad dziewięciu lat jako pełnoetatowy mieszkaniec, jest dobrze znany lokalnie i regularnie odwiedza ten kraj od ponad dekady. Jego pełne dane kontaktowe, w tym dane kontaktowe biura, można znaleźć na naszej stronie Kontakt poniżej. Historie prosimy o e-mail Editor@ThePattayanews.com O nas: https://thepattayanews.com/about-us/ Skontaktuj się z nami: https://thepattayanews.com/contact-us/