Thai Airways odnotował spadek zysków o 83% w pierwszym kwartale 2019 r. Bilans pierwszego kwartału ukazał się wczoraj.
Kierownictwo linii lotniczej za spadek obwinia wysokie bahty, trwające wojny handlowe między USA a Chinami oraz zamknięcie pakistańskiej przestrzeni powietrznej (wymuszone przekierowanie lotów europejskich).
Szczegółowe wyniki to:
• Zysk netto w wysokości 456 mln bahtów, w porównaniu z zyskiem 2.7 mld bahtów w pierwszych trzech miesiącach ubiegłego roku
• Przychody w wysokości 49.7 miliardów bahtów, o 6.9% mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku
Prezes Thai Airways, Sumeth Damrongchaitham, obwinia silną aprecjację bahta w stosunku do głównych walut, twierdząc, że uniemożliwia to liniom lotniczym podniesienie cen biletów lotniczych.
Cytowany w Bangkok Post, powiedział… „Chociaż aprecjacja bahta pomogła obniżyć niektóre wydatki, w tym spłatę kredytu i opłaty leasingowe za samoloty i silniki, korzyść ta pozostaje minimalna”.
Przytoczył również trwający spór handlowy między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, który odbija się na działalności cargo linii lotniczej, która odnotowała spadek zysków o 12.9%.
W lutym, po starciach pakistańskich na granicy z Indiami, samoloty Thai Airways musiały robić objazdy dla ruchu europejskiego, co zdaniem Sumetha podniosło koszty paliwa.
Linia lotnicza planuje sprzedawać produkty na swojej stronie internetowej i aplikacji mobilnej we wrześniu, aby zwiększyć przychody.