Pattaya-
Wczoraj, 5 lipca 2019 r., w tajlandzkich mediach społecznościowych pojawiło się wideo BongBong, „gwiazd” koreańskiego YouTube'a, w którym twierdził, że podczas regularnej podróży autobusem bahtowym z Second Road do Jomtien Beach on i jego przyjaciele zostali obciążeni 100 bahtami za osobę w porównaniu ze standardem Opłata za 10 bahtów. Skarżył się na incydent na wideo i szybko stał się wirusowy w tajlandzkich mediach społecznościowych.
Stwierdził w filmie, że nie znał standardowej ceny, dopóki później nie dowiedział się, że został oszukany i nakręcił film ze skargą.
Urzędnicy Pattaya City widzieli wideo i udali się wczoraj na przystanek autobusowy znajdujący się na Second Road w pobliżu Walking Street, aby zażądać odpowiedzi.
Rozmawiali z panem Thawatem Bunnagiem, który jest prezesem spółdzielni autobusowej Pattaya Baht. Stwierdził, że na przestrzeni lat zgłoszono i ścigano setki takich przypadków, a nagranie wideo nie zawierało żadnych informacji, które mogłyby pomóc w zlokalizowaniu sprawcy przestępstwa. Stwierdził, że wszystkie autobusy bahtowe mają numer autobusu i identyfikator kierowcy z tyłu autobusu i że każdy klient, który uważa, że miał problem, powinien zrobić zdjęcie tych informacji w celu złożenia skargi.
Powiedział, że kierowcom powiedziano, jaka jest standardowa cena za przejazd autobusem bahtów i że nie powinni pobierać wyższych opłat, ponieważ szkodzi to turystyce i wizerunkowi Pattaya.
Urzędnicy miasta Pattaya uzyskali więcej informacji od BongBong i sprawdzają system telewizji przemysłowej w momencie, gdy stwierdzili, że jechali autobusem, aby uzyskać identyfikację kierowcy i używanego pojazdu.