Prowincja Roi Et —
Szwed miał śmiertelny wypadek drogowy w Tajlandii zaledwie pięć dni po tym, jak zjednoczył się ze swoją tajską kochanką, którą poznał przez Internet dwa lata temu.
Szwed, zidentyfikowany jako 50-letni pan Stefan, podobno wyjechał za zakręt, wpadł do przydrożnego rowu i uderzył głową w betonową rurę podczas jazdy motocyklem w sobotę 28 stycznia.
Ofiara została znaleziona przez mieszkańca dzielnicy Suvarnabhumi w Roi Et na ulicy Suvarnabhumi-Ban Dong Mai o godzinie 2:30.
Bezimienny mieszkaniec powiedział policji, która przybyła później, że usłyszał pojazd przejeżdżający obok drogi, po czym rozległ się głośny trzask. Następnie pospieszył na miejsce, by znaleźć ofiarę już martwą w rowie.
Mężczyzna zmarł w wyniku poważnych obrażeń szyi - poinformował personel medyczny. Jego czerwona Honda PCX została znaleziona na poboczu drogi. Nikt nie był świadkiem zdarzenia - poinformowała policja.
Później dziewczyna ofiary, zidentyfikowana jako pani Veeranuch Buthinkong, udała się na miejsce zdarzenia, aby zobaczyć się ze swoim szwedzkim chłopakiem. 27-latka powiedziała policji, że poznała ofiarę dwa lata temu w mediach społecznościowych. Ofiara wzięła urlop w pracy, aby spotkać się z nią w Tajlandii zaledwie pięć dni temu, zanim uległa swojemu losowi.
Dziewczyna stwierdziła, że jej chłopak właśnie obiecał jej, że zabierze ją do swojego kraju, aby zamieszkać razem. Dodała, że jej chłopak powiedział jej, że wybierze się na przejażdżkę, aby zrobić kilka zdjęć okolicy i że już go ostrzegła, aby był ostrożny.
Ofiara została znaleziona około sześciu kilometrów od wioski swojej dziewczyny. Policja podejrzewała, że ofiara mogła nie znać drogi i jechała z dużą prędkością. Jego ciało zostało przewiezione do miejscowego szpitala na sekcję zwłok.
-=-=-=-=-=-=-=-=-===-=-=-=–=–=–=–==-
Dołącz do dyskusji w naszej grupie na Facebooku https://www.facebook.com/groups/438849630140035/lub w komentarzach poniżej.