Pattaya-
Koh Larn jest teraz największą atrakcją Pattayi. Tak było już od jakiegoś czasu i nie można temu zaprzeczyć, ponieważ wielu turystów odwiedza wyspę codziennie, a także łodzie motorowe wysadzają ludzi. Tysiące turystów gromadzą się na tej małej wyspie, aby cieszyć się plażami i lokalną gościnnością.
Jednak wraz z rozpadającą się infrastrukturą na wyspie, problem z gromadzeniem się odpadów bez możliwości odpowiedniego ich usunięcia (problem dotykający teraz również miasto) oraz brak odpowiedniej gospodarki wodnej dla mieszkańców i spodziewanych 10,000 XNUMX turystów dziennie wyspa, na której miasto po prostu nie jest w stanie zebrać wystarczającej ilości pieniędzy, aby stawić czoła problemom.
Mieszkańcy Koh Larn oświadczyli prasie i ratuszowi, że wielu turystów, zwłaszcza Chińczyków (ich oświadczenie, nie nasze) zostawia wszystkie swoje śmieci na plaży i ulicach, nie wyrzuca ich we właściwy sposób i nie ma szacunku dla naturalnego piękna wyspy lub plaży.
Poniżej widać obecną opłatę, ustaloną głównie na 30 bahtów, za przeprawę promem na wyspę. Ta opłata za prom byłaby dodatkiem do opłaty za wjazd na wyspę.
Dlatego na niedawnym posiedzeniu Rady Miejskiej, w której skład weszli wszyscy prominentni członkowie Urzędu Miasta, zaproponowano obciążenie turystów za wjazd na Koh Larn. Opłata ta NIE obejmowałaby obecnych opłat za przeprawę promem na wyspę, wymienionych poniżej, w których tylko operatorzy promowi otrzymują część pieniędzy i żadne pieniądze nie trafiają do infrastruktury wyspy. Proponowana opłata nie obejmowałaby również obywateli Tajlandii. Nie jest jasne, czy stały mieszkaniec Tajlandii z wizą nieturystyczną również uiściłby opłatę.
Dokładna wysokość opłaty nie została podana w tym czasie, ale zamiast tego jest dyskutowana jako rozwiązanie problemów na wyspie. To rozwiązanie będzie dyskutowane w Urzędzie Miasta w ciągu najbliższych kilku tygodni, po czym prawdopodobnie przejdzie pod głosowanie. Biorąc to pod uwagę, można zapłacić kilkaset bahtów za przyjemność odwiedzenia Ko Larn podczas następnej podróży, ludzie.
Należy zauważyć, że w tej chwili jest to tylko propozycja i na razie nic się nie zmieniło.
Będziemy nadal Cię informować.