Pattaya-
Personel fundacji ratowniczej Sawang Boriboon uwolnił turystę z Dubaju po tym, jak spędził dwie godziny w windzie w The Point Residence w Południowej Pattaya.
Pan Ahmad, lat 27, odwiedzał przyjaciela na niższym piętrze we wczesnych godzinach niedzielnych, kiedy drzwi nagle zamknęły się na czwartym piętrze, a winda przestała odpowiadać. Spanikowany, poszukał przycisku połączenia alarmowego lub telefonu i odkrył, że hotelowa winda ich nie ma.
Zdesperowany i pozbawiony powietrza, ponieważ system wentylacyjny nie działał prawidłowo, jego krzyki pozostały bez odpowiedzi. Zadzwonił więc na swój telefon komórkowy do swojego przyjaciela, który skontaktował się z personelem hotelu. Hotel wezwał pogotowie ratunkowe.
Na filmie pokazano, jak ekipa ratownicza używa urządzenia do otwierania drzwi, aby uwolnić turystę, który wydawał się wyczerpany, ale odczuwał ulgę.
Hotel znajduje się w Soi Yen Sabai.
Tajskie plakaty na stronie We Love Pattaya pytały, dlaczego w hotelu nie ma telewizji dozorowej w windzie, a nawet przycisku alarmowego. Dodatkowo zapytano, dlaczego w windzie nie ma telefonu alarmowego ani odpowiedniej wentylacji. W tym czasie hotel odmówił komentarza, z wyjątkiem krótkiego oświadczenia, że winda była obsługiwana i konserwowana przez wykonawców, a hotel nie ponosi bezpośredniej odpowiedzialności.
