Tajlandia legalnie umożliwi przejęcie aktywów kryptowalut

Tajlandia-

 

BANGKOK — Urzędnik rządowy powiedział w środę, że chce umożliwić organom ścigania skonfiskowanie kryptowaluty osób zamieszanych w poważne przestępstwa.

Ze względu na lukę prawną policja nie może przejmować kryptowalut od podejrzanych lub skazanych przestępców, ponieważ nie są one uznawane przez prawo jako zwykła waluta i aktywa, według przedstawiciela, którego agencja ma za zadanie przejąć aktywa w sprawach sądowych.

„Odbywamy spotkania, aby to zbadać”, powiedział w środę Rattanawadee Somboon, zastępca szefa Departamentu Egzekucji Prawnej. „Teraz wisi w powietrzu. Nie ma żadnego prawnego uznania”.

Dowódca policji ds. narkotyków Sommai Kongvisaisuk powiedział, że jeśli podejrzani o narkotyki zachowają swoje bogactwo w bitcoinach lub innych kryptowalutach, jego siły nie będą w stanie ich przejąć.

„Jesteśmy jedynie agentami państwa. Nie mamy prawa decydować, co mówią prawa” – powiedział generał dywizji Sommai.

Wykorzystanie kryptowaluty do przestępczej działalności zwróciło uwagę tajlandzkich władz, zwłaszcza po aresztowaniu w lipcu w Bangkoku założyciela wiodącego wówczas na świecie ciemnego rynku internetowego.

W tym samym miesiącu tajscy i amerykańscy śledczy aresztowali Alexandra Cazesa, który ułatwiał handel narkotykami, bronią palną i podrabianymi towarami w AlphaBay za pomocą bitcoinów. Cazes miał co najmniej 250 milionów bahtów w bitcoinach, kiedy został aresztowany. Policja powiedziała, że ​​tydzień później zabił się w areszcie.

Sommai, który kierował operacją przeciwko Cazesowi, powiedział, że jego siły nie dotknęły kryptowalut zgromadzonych przez administratora AlphaBay ze względu na ograniczenia prawne. Powiedział, że tajska policja po prostu przekazała sprawę władzom amerykańskim.

„Jest za wolny. Powinni byli to zrobić dawno temu” – powiedział Sommai o wysiłkach Departamentu Egzekucji Prawnych zmierzających do zmiany prawa.

Ale nawet mając prawo w swoich rękach, policja nie byłaby w stanie po prostu przejąć cyfrowej gotówki podejrzanych bez ich zgody ze względu na zdecentralizowany charakter waluty, ostrzegł Jirayut Srupsrisopa, konsultant ds. technologii finansowych.

„W teorii możesz zmienić prawo, ale w praktyce potrzebujesz klucza prywatnego, aby przenieść bitcoin z czyjegoś portfela” – powiedział Jirayut. "To jedyna droga."

Z założenia nie ma centralnego organu, który mógłby zrzec się dostępu do kont w bitcoinie lub dziesiątek innych kryptowalut, takich jak Monero czy Ethereum. Na tym polega wbudowana atrakcyjność takich walut – zwłaszcza do nielegalnych celów – których nie można przejąć, jak w przypadku tradycyjnej bankowości. Jirayuth powiedział, że brutalne wymuszanie haseł do portfeli bitcoin jest prawie niemożliwe.

„Możliwość jest tak niska. To jak znalezienie pojedynczego pliku we wszechświecie” – powiedział Jirayut.

Rząd podejrzliwie podchodził do kryptowaluty i ostrzegał opinię publiczną przed handlem nią. W lutym bank centralny zakazał wszystkim bankom komercyjnym zezwalać swoim klientom na kupowanie bitcoinów za pomocą wydanych przez nich kart kredytowych.

Ale jednocześnie rząd zmierza do ustanowienia przepisów regulujących handel kryptowalutami – i opodatkowuje je. Bank centralny wyraził również zainteresowanie wprowadzeniem technologii blockchain.

Zapisz się!
Adam Judd
Pan Adam Judd jest współwłaścicielem TPN Media od grudnia 2017 roku. Pochodzi z Waszyngtonu w Ameryce, ale mieszkał także w Dallas, Sarasocie i Portsmouth. Ma doświadczenie w sprzedaży detalicznej, HR i zarządzaniu operacjami. Od wielu lat pisze o wiadomościach i Tajlandii. Mieszka w Pattaya od ponad dziewięciu lat jako pełnoetatowy mieszkaniec, jest dobrze znany lokalnie i regularnie odwiedza ten kraj od ponad dekady. Jego pełne dane kontaktowe, w tym dane kontaktowe biura, można znaleźć na naszej stronie Kontakt poniżej. Historie prosimy o e-mail Editor@ThePattayanews.com O nas: https://thepattayanews.com/about-us/ Skontaktuj się z nami: https://thepattayanews.com/contact-us/