Pattaya-
Jak pisaliśmy wcześniej, kierowca motocykla, który zaatakował turystę, otrzymał od tajlandzkiej policji karę w wysokości 1000 bahtów i publicznie przeprosił. Jednak rząd Tajlandii zdecydował, że kary dla Sunthorna Saengthama mogą być znacznie wyższe.
Departament Transportu Lądowego, po rozpatrzeniu tysięcy skarg konsumentów dotyczących zachowania taksówkarza, obecnie prowadzi śledztwo w sprawie incydentu.
Stwierdzają, że pan Saengtham sam nie ma ważnego prawa jazdy, jego pojazd nie był zarejestrowany, a także popełnił takie samo naruszenie, jak niemiecki turysta, którego kopnął w głowę.
Chociaż wielu świadków szeroko relacjonowało i potwierdziło, że niemiecki turysta był niegrzeczny, przeklął policję i Tajów oraz próbował uciec i odblokować swój motocykl, Departament Transportu Lądowego i policja zgadzają się, że mogli poradzić sobie z sytuacją i tak się stało. nie potrzebuję kogoś, kto wkroczy i zaatakuje turystę.
Departament Transportu Lądowego stwierdził, że obraz kierowcy motocykla kopiącego turystę w głowę – bez względu na to, jak bardzo jest on zły, niegrzeczny, nieprzyzwoity itp. – może zaszkodzić całej branży taksówek motocyklowych.
DLT oświadczyło, że będzie ścigać dalsze zarzuty wobec pana Saengthama. Oświadczyli również, że popierają opłaty od niemieckiego turysty i że wszyscy turyści powinni mieć licencję, aby uniknąć problemów.