Tysiące osób uczestniczy w antyrządowych protestach w Bangkoku

BANGKOK (AP) — Tysiące antyrządowych demonstrantów wzięło udział w „Biegnij przeciwko dyktaturze” w niedzielę w stolicy Tajlandii w największej politycznej demonstracji od lat.

Organizatorzy poinformowali, że na bieg w parku pojawiło się ponad 13,000 XNUMX osób, domagając się ustąpienia premiera Prayutha Chan-ochy. Inni dopingowali ich, salutując trzema palcami, co było symbolem oporu ruchu prodemokratycznego.

T-shirty były ozdobione karykaturami Prayutha, a na scenie widniały z przymrużeniem oka slogany, takie jak „Każda kropla potu jest dla przyszłości Tajlandii” czy „Pozbycie się wujka jest trudniejsze niż pozbycie się brzucha tłuszcz." Pseudonim Prayutha to „Wujek Tu”.

Mniejszy kontrprotest zwolenników rządu odbył się w innym parku miejskim oddalonym o ponad 10 kilometrów (6 mil), sygnalizując rosnące napięcia polityczne.

Zeszłoroczne wybory parlamentarne miały przywrócić pełną demokrację, pięć lat po zamachu stanu i przejęciu władzy przez wojsko Prayutha. Krytycy twierdzą, że wybory ustanowiły tylko pozór demokracji.

Powolne wyniki gospodarcze rządu przyczyniły się do rosnącego poczucia niezadowolenia.

Impulsem do niedzielnego wiecu były działania sądów zmierzające do rozwiązania popularnej, nowej postępowej partii politycznej.

Partia Future Forward pojawiła się znikąd i stała się trzecią co do wielkości grupą w parlamencie z 80 mandatami. Ich antymilitarny program sprawił, że wielu młodszych Tajów zgromadziło się pod ich sztandarem, rzucając wyzwanie głęboko konserwatywnej elicie rządzącej.

Wzrost popularności partii spotkał się ze sprawami sądowymi, za pośrednictwem Komisji Wyborczej i Trybunału Konstytucyjnego, dotyczących szeregu domniemanych naruszeń prawa. Wielu uważa teraz, że partia zostanie uznana za winną i rozwiązana, być może nawet w tym miesiącu.

Charyzmatyczny przywódca partii, Thanathorn Juangroongruangkit, stał się inspiratorem nasilających się protestów.

„Ludzie wykazują dużą świadomość sytuacji politycznej”, powiedział miliarder, który stał się politykiem na wiecu, pomiędzy pozowaniem do selfie z podekscytowanymi kibicami.

„Wierzę, że aby Tajlandia mogła znów być krajem demokratycznym, pierwszym krokiem jest to, że generał Prayuth musi się stąd wydostać, a ludzie tutaj dzisiaj, jak sądzę, podzielają to uczucie. To jest demonstracja gniewu ludzi” – powiedział.

Podobne biegi zorganizowano w niedzielę w innych prowincjach, co sprawiło, że wielu zastanawiało się, czy Tajlandia czeka kolejny przedłużający się atak ulicznej polityki. Obozy rywali okupowały części Bangkoku, a czasami toczyły bitwy kilka razy w ciągu ostatnich 14 lat.

Źródło: Associated Press

Zapisz się!
Adam Judd
Pan Adam Judd jest współwłaścicielem TPN Media od grudnia 2017 roku. Pochodzi z Waszyngtonu w Ameryce, ale mieszkał także w Dallas, Sarasocie i Portsmouth. Ma doświadczenie w sprzedaży detalicznej, HR i zarządzaniu operacjami. Od wielu lat pisze o wiadomościach i Tajlandii. Mieszka w Pattaya od ponad dziewięciu lat jako pełnoetatowy mieszkaniec, jest dobrze znany lokalnie i regularnie odwiedza ten kraj od ponad dekady. Jego pełne dane kontaktowe, w tym dane kontaktowe biura, można znaleźć na naszej stronie Kontakt poniżej. Historie prosimy o e-mail Editor@ThePattayanews.com O nas: https://thepattayanews.com/about-us/ Skontaktuj się z nami: https://thepattayanews.com/contact-us/