Tajlandia-
Tajska Rada Kontroli Alkoholu we współpracy z Ministerstwem Zdrowia Publicznego i Tajlandzkim Departamentem Kontroli Chorób zatwierdziła wczoraj, 2 lipca 2020 r., zasadniczo projekt rozporządzenia zakazującego sprzedaży alkoholu online.
Wiceminister zdrowia Satit Pituthecha powiedział, że nowe przepisy, których dokładna data wejścia w życie i wprowadzenia nie zostały ustalone, pomogą powstrzymać łatwy dostęp do alkoholu, zwłaszcza dla nieletnich.
Jednak krytycy, w tym przedstawiciele branży napojów alkoholowych, złożyli petycję do Komisji Kontroli Alkoholu, prosząc rząd Tajlandii o opóźnienie lub odroczenie decyzji i wejścia w życie ustawy, ponieważ branża wciąż boryka się ze znacznymi skutkami finansowymi Covid-19 pandemia.
W Tajlandii sprzedaż alkoholu została całkowicie zakazana przez większą część kwietnia ze względu na środki zapobiegawcze Covid-19, a lokale rozrywkowe, które polegają na sprzedaży alkoholu dla zysku, zostały ponownie otwarte w tym tygodniu po trzyipółmiesięcznym zamknięciu. Restauracje miały również zakaz sprzedaży alkoholu do połowy ubiegłego miesiąca. Doszło do tego, gdy władze rozprawiły się z imprezami domowymi i innymi podobnymi zgromadzeniami, a także publicznym piciem alkoholu w miejscach takich jak plaże i parki, co jest powszechną rozrywką wielu Tajów. Tajlandia zastosowała surowe kary, które podlegają dekretowi nadzwyczajnemu, aby wyegzekwować zakaz zgromadzeń i przyjęć.
Wynika to również z doniesień o tym, że Rada Kontroli Alkoholu rozprawia się z reklamą alkoholu w Internecie i niepotwierdzonych doniesień o osobach ukaranych grzywną w wysokości do 50,000 XNUMX bahtów za samo robienie zdjęć podczas picia. Departament Kontroli Chorób w dużej mierze obalił te twierdzenia, mówiąc, że tylko celebryci i wpływowi media społecznościowi, którzy dotarli do szerokiego grona odbiorców i prawdopodobnie otrzymywali wynagrodzenie za promowanie sprzedaży alkoholu, zostali ukarani grzywną.
Satit stwierdził, że nowe zasady wejdą w życie w najbliższej przyszłości, a Departament Kontroli Chorób określa dokładną datę.