Phitsanulok –
22-letnia klientka Araya Sra-On została aresztowana dzisiaj, 4 września, za rzekome kradzież i brutalne zamordowanie siedemdziesięciosiedmioletniej fryzjerki Banyat Kanthong w jej zakładzie fryzjerskim w Phitsanulok.
46-letnia synowa ofiary, Manat Kanthongchuchok, zgłosiła incydent na posterunku policji w Phitsanulok wczoraj, 3 września, wkrótce po znalezieniu ciała jej teściowej zakrwawionego w toalecie.
Funkcjonariusze policji rozpoczęli badania i stwierdzili ostrą i głęboką ranę z piętnastocentymetrowym rozcięciem na szyi i uszkodzoną tchawicą. W jej ciele podobno brakowało jednobahtowego złotego naszyjnika, XNUMX-satangowej złotej bransoletki i pierścionka.
Według lokalnych świadków i nagrań z kamer CCTV klientka w wieku około dwudziestu do trzydziestu lat była widziana wchodząc do salonu fryzjerskiego około 9:00 rano, zanim klient i właściciel, Banyat, podobno zaczęli się kłócić.
Niezidentyfikowany klient szybko opuścił sklep i natychmiast uciekł z miejsca zdarzenia z czerwonym motocyklowym wózkiem bocznym. Policja w końcu zidentyfikowała motocykl uchwycony na nagraniu i dziś rano zabrała motocyklistkę na przesłuchanie.
Araya została aresztowana i rzekomo przyznana za bezduszne zachowanie, dziwnie twierdząc, że nie była zadowolona z tego, jak starsza fryzjerka obcięła jej włosy i dlatego ją zabiła.
Pułkownik policji Phakphum Prapsiphum, komendant policji w Phitsanulok, powiedział dziennikarzom, że policja nie kupuje jej początkowego zeznania i będzie kontynuować śledztwo w sprawie, ponieważ rzekomo ukradła złote akcesoria, których jeszcze nie znaleziono. Uważają, że morderstwo to coś więcej niż kłótnia o fryzurę.
Początkowo Araya został oskarżony o umyślne morderstwo i rozbój i był przetrzymywany na posterunku policji w Phitsanulok.
Szef powiedział Associated Press: „Podejrzana oskarżyła, że wyrzuciła złoty naszyjnik, bransoletkę i pierścionek ofiary, gdy odjeżdżała z miejsca zdarzenia. Policja szuka teraz dowodów”.
„Dalsze śledztwo skupi się na zabójstwie. Jeśli okaże się, że podejrzany celowo zabijał i sprawiał wrażenie wypadku, trzeba postawić dodatkowe zarzuty.
Zdjęcie dzięki uprzejmości: Naewna