Phetchaburi –
Ministerstwo Zdrowia Publicznego podejmie kroki prawne przeciwko dwóm grupom porywczych nastolatków, którzy zostali przyłapani na agresywnych walkach na izbie przyjęć w Szpitalu im. Króla Mongkuta w środę wieczorem 8 września.
Po incydencie grupy podobno pokłóciły się w pobliskiej tajskiej restauracji z grillem, co doprowadziło do poważnej walki z bronią.
Jeden z członków każdej grupy, 20-letni nastolatek i 17-latek, został niestety dostarczony do tego samego szpitala po tym, jak został dźgnięty nożem i pociął kilka miejsc na ich ciałach. Zwykle pacjenci są kierowani do różnych szpitali podczas takich incydentów, jednak tym razem tak się nie stało.
Nagrania z kamer CCTV ze szpitala pokazują, że ponad dziesięciu przyjaciół i krewnych jednego z rannych chłopców czekało przed pogotowiem, gdy rywalizujący gang wtargnął do środka budynku i zaczął siać kolejny chaos około godziny 12.
Funkcjonariusze z posterunku policji w Phetchaburi przybyli na miejsce zdarzenia po tym, jak personel szpitala zaalarmował ich o bójce. Obie grupy zostały poproszone o opuszczenie izby przyjęć i zaczekanie na korytarzu, podczas gdy personelowi kazano zamknąć automatyczne drzwi dla bezpieczeństwa pacjenta.
Urzędnicy są w trakcie zbierania informacji i dowodów oraz badania przyczyn walki. W międzyczasie obaj ranni nastolatki byli leczeni oddzielnie w różnych pokojach, aby zapobiec dalszej konfrontacji.
Jeden z nich, który został dźgnięty w lewą klatkę piersiową i uszkodził płuca, jest podobno w ciężkim stanie i pod ścisłym nadzorem personelu medycznego.
Dr Amporn Benjapolpitak, inspektor generalny Ministerstwa Zdrowia Publicznego, okręg 5, podziwiał bystry personel szpitala i funkcjonariuszy policji, którzy poradzili sobie z sytuacją szybko i odważnie oraz że żaden z pacjentów i odwiedzających nie został podobno ranny.
Generalny inspektor powiedział dziennikarzom: „Kierownik izby przyjęć, który był w tej chwili dyżurny, szybko zdołał zapewnić bezpieczeństwo rannym i innym pacjentom. Co najważniejsze, wszyscy pacjenci, w tym ranni nastolatki, nadal mogliby być dobrze leczeni w tak chaotycznej sytuacji”.
„Policja prowadzi teraz dochodzenie i zbiera dowody. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia Publicznego poinstruowało szpital, aby złożył raport i podjął kroki prawne przeciwko awanturnikom, aby dać im cenną lekcję.
Pattaya News zauważa, że nie jest to pierwszy przykład awantury szpitalnej w ostatnich miesiącach. Zaledwie miesiąc temu w wiadomościach dominowała bójka z podejrzanymi w innym szpitalu. Możesz o tym przeczytać poniżej.
Zdjęcie dzięki uprzejmości: 77Kaoded