Artykuł wstępny: Przypadek zmian, nowe myślenie o utrzymaniu „turystyki” w Tajlandii po Covid-19

Autor: Allan R.

Opinie w środku są jego własnymi i mogą nie odzwierciedlać opinii The Pattaya News Co. LTD. Poniżej znajduje się nadesłany artykuł wstępny z opinią gościa. Zgłoszenia są przyjmowane pod adresem pattayanewseditor@gmail.com.


Słowa „nie ma odwrotu” są używane częściej i z większą ostatecznością w miarę upływu dni w nowym świecie, który został stworzony przez pojawienie się COVID-19. W Tajlandii ani nigdzie indziej nie będzie „powrotu do normalności”. 


To, co przyniesie przyszłość, jest pod znakiem zapytania. Niektórzy twierdzą, że COVID-19 to tylko pierwsza tego rodzaju pandemia, a w przyszłości będzie jej więcej. Życie, podróże, turystyka, emerytura i edukacja międzynarodowa zmieniły się prawdopodobnie na stałe.


Pytanie: Turystyka w Tajlandii jest dziesiątkowana, więc jak naprawić coś, co może być nie do naprawienia? Odpowiedź: Ty nie. Przenosisz swoje zasoby w nowe obszary, jednocześnie wspierając starsze istniejące, ale z nowymi pomysłami i kierunkiem.


Przenoszenie uwagi z tłumu dwutygodniowego urlopu na tłum z długimi pobytami już się rozpoczęło. TAT (Urząd Turystyki Tajlandii) wydał nową „specjalną wizę turystyczną”, która jest krokiem w tym kierunku, ale jest to rozwiązanie bandażowe, test. Czy tworzą nową „ekskluzywną” klasę, która wykluczy niezależnych właścicieli pensjonatów o niższych kosztach? Moim zdaniem tak. Potrzeba więcej świeższych pomysłów.


Kiedy po raz pierwszy przyjechałem do Tajlandii w 2011 roku, przyjechałem na wizę turystyczną potrójnego wjazdu. To dało mi 90 dni, plus wykorzystanie 2 przejazdów granicznych, aby aktywować pozostałe 2 wpisy, w których mogłem pozostać do 270 dni. To jest równoznaczne z nową specjalną wizą turystyczną. Tak więc ostatecznie nie jest to wcale „nowe”, to po prostu powrót do poprzednio udanego programu, ale szukanie więcej pieniędzy od mniejszej liczby osób.


Jak poinformowała nas większość mediów i TAT, „normalna” liczba turystów przyjeżdżających do Tajlandii w październiku spadła z 3 milionów do 1,200. To nie jest trwałe dla milionów ciężko pracujących Tajów, którzy są bezrobotni w dającej się przewidzieć przyszłości. 1,200 turystów długoterminowych nie pomoże tysiącom restauracji, hoteli, pensjonatów i milionom bezrobotnych konserwatorów, kelnerów, barmanów i innych.


Więc co robimy? Co może zrobić Tajlandia?


Przenieś uwagę z turystyki na emeryturę. Nie długi pobyt, ale pobyt stały (oczywiście z pewnymi ograniczeniami – nadal nie obywatelami). Istnieją tysiące i tysiące pustych mieszkań, które powinny być używane. Wynajmowany lub sprzedawany „rezydentom” emerytowanym osobom ze wszystkich zimnych miejsc na świecie. Ale przepisy imigracyjne musiałyby się bardzo zmienić.


Zdecydowanie zgadzam się z restrykcjami Tajlandii dotyczącymi zagranicznej własności ziemi, które trzymają spekulantów na dystans. Moja ojczyzna, Kanada, została zalana pieniędzmi (niektóre pranie pieniędzy) spoza jej granic, co doprowadziło do dramatycznego wzrostu kosztów mieszkaniowych do tego stopnia, że ​​duża część Kanadyjczyków nie może już sobie pozwolić na życie w Kanadzie. Wyobraź sobie płacenie 35,000 30 bahtów za wynajęcie nieumeblowanego mieszkania o powierzchni 15 metrów kwadratowych lub płacenie (niskiej klasy Vancouver) XNUMX milionów bahtów za to samo nieumeblowane mieszkanie. Jak Tajlandia może zachęcić emerytów z całego świata do przyjazdu i zamieszkania tutaj, a nie do odwiedzenia, ale do życia tutaj?
Zmień zasady.


W tej chwili stare zasady już nie obowiązują. Arbitralna liczba minimalnego dochodu w wysokości 65,000 25,000 bahtów miesięcznie jest zbędna i restrykcyjna. Oszczędny emeryt może żyć całkiem dobrze w Tajlandii za mniej niż 250,000 300,000 bahtów miesięcznie. Niektórzy mogą wydać jeszcze mniej, ale i tak oznaczałoby to 1 5 do XNUMX XNUMX bahtów rocznie na osobę w oblężonej gospodarce Tajlandii. Zmień wizę emerytalną, aby to odzwierciedlić i przedłuż ją poza XNUMX rok odnowienia do około XNUMX lat lub nawet więcej. Spraw, aby ci starsi ludzie poczuli się jak w domu.


A co z ubezpieczeniem zdrowotnym? 
Prywatni ubezpieczyciele zdrowotni pracują ramię w ramię z prywatnymi szpitalami, które niedawno pokazały, że nie oszukują systemu dla zysku. Koszt prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego w wieku 70 lat jest astronomiczny. Jak więc Tajlandia może zapewnić rozsądne ubezpieczenie zdrowotne? Kolumbia w Ameryce Południowej ma model, który sprawdza się w przypadku emerytów i tamtejszych towarzystw ubezpieczeń zdrowotnych.


„Kolumbia ma jeden publiczny i wiele prywatnych planów ubezpieczenia zdrowotnego. Publiczny Plan Opieki Zdrowotnej nazywa się EPS (Entidades Promotoras de Salud) i jest zarządzany przez różne firmy, takie jak SURA, Comfenalco i Coomeva (prywatni ubezpieczyciele opieki zdrowotnej). posiadacz wizy emerytalnej może uzyskać). Koszt składki dla emerytów wynosi 12% tego, co deklarujesz, że twój dochód emerytalny jest do EPS. Nie ma maksymalnego wieku, w którym można ubiegać się o ubezpieczenie EPS”.


12% deklarowanych dochodów. W przypadku Tajlandii, jeśli minimalny dochód dla przedłużenia emerytury o 5 lat został ustalony na 25,000 3,000 bahtów miesięcznie, wówczas emeryt zapłaciłby 36,000 bahtów (XNUMX XNUMX rocznie) za pełne ubezpieczenie zdrowotne we wszystkich państwowych placówkach medycznych i placówkach prywatnych, które mają kontrakty rządowe i nie próbowałem ostatnio oszukiwać systemu.
Jak cudzoziemcy o niższych dochodach mogą tu zabezpieczyć swoje życie?


Jedną z odpowiedzi byłyby kredyty hipoteczne. Mam na myśli rodzaj kredytu hipotecznego, który można zobaczyć w Kanadzie czy Stanach Zjednoczonych. Ale w przypadku Tajlandii, tylko mieszkanie lub nieruchomości warstwowe. Ubezpieczone przez rząd (Kanada używa działającej na zasadach rynkowych organizacji zwanej CMHC) hipoteki z 10% zaliczką ze światowymi standardami oprocentowania kredytów hipotecznych (obecnie poniżej 5% w Kanadzie) amortyzowane przez 25-30 lat. W takich okolicznościach Tajlandia przyciągnęłaby miliony emerytów, którzy wydadzą miliardy bahtów.


Wyobraź sobie, że przyciągasz do Tajlandii milion emerytów, którzy przestrzegają prawa, płacą rachunki, nie protestują ani nie żądają praw od rządu, nie wdają się w bójki w barach, angażują się w podejrzane interesy, nie zażywają narkotyków i są najszczęśliwsi kiedy zostawiła się sama, by popatrzeć na zachód słońca nad oceanem. Są to ludzie o niskich kosztach utrzymania, którzy wyrzeźbili dochody z kamienia.


Większość krajów na świecie chce, aby bogaci przybyli do ich brzegów. Na każdą bogatą osobę przypada 99 osób o niższych dochodach. Jedna bogata osoba może wydać 2 miliony bahtów rocznie na wspieranie wystawnego stylu życia tutaj, podczas gdy druga 99 wyda 30 milionów bahtów rocznie na spokojny styl życia na emeryturze. Która grupa najbardziej pomoże Tajlandii? 1 osoba zamożna czy pozostałe 99?


Czy osoba w wieku 70 lat może żyć za 25,000 600 bahtów miesięcznie? Oczywiście, że mogą. Tylko dlatego, że dobrze sytuowani decydują się wydać 60 bahtów na kolację ze stekiem, nie oznacza to, że inni, którzy są zadowoleni z 8-bahtowego kebaba z ulicznego wózka, są gorszymi ludźmi. Tylko dlatego, że dobrze sytuowani decydują się na zakup mieszkania za 10 lub 8,000 milionów bahtów, nie oznacza to, że inni, którzy płacą XNUMX XNUMX bahtów miesięcznie za czynsz, są gorszymi ludźmi.


Nie jest to skomplikowane, a także czas na nowe myślenie.

Zapisz się!
Adam Judd
Pan Adam Judd jest współwłaścicielem TPN Media od grudnia 2017 roku. Pochodzi z Waszyngtonu w Ameryce, ale mieszkał także w Dallas, Sarasocie i Portsmouth. Ma doświadczenie w sprzedaży detalicznej, HR i zarządzaniu operacjami. Od wielu lat pisze o wiadomościach i Tajlandii. Mieszka w Pattaya od ponad dziewięciu lat jako pełnoetatowy mieszkaniec, jest dobrze znany lokalnie i regularnie odwiedza ten kraj od ponad dekady. Jego pełne dane kontaktowe, w tym dane kontaktowe biura, można znaleźć na naszej stronie Kontakt poniżej. Historie prosimy o e-mail Editor@ThePattayanews.com O nas: https://thepattayanews.com/about-us/ Skontaktuj się z nami: https://thepattayanews.com/contact-us/