Bangkok -
Ogromny tłum zwolenników establishmentu przybył wczoraj wieczorem do Sanam Luang i Świątyni Szmaragdowego Buddy w stolicy, aby okazać lojalność Jego Królewskiej Mości Królowi Maha Vajiralongkornowi pośród politycznego chaosu i kontrowersyjnych wezwań do reform politycznych przez niektórych protestujących na rzecz demokracji.
Pro-establishmentowi ludzie w żółtych koszulach okupowali pobliskie chodniki i teren wewnątrz świątyni od godziny 5:00, czekając na królewski kawaler Jego Królewskiej Mości i jego rodziny królewskiej, którzy mieli odwiedzić świątynię, aby zmienić strój Szmaragdowy posąg Buddy od pory deszczowej do sezonu zimowego.
Szmaragdowy Budda jest uważany za jeden z najstarszych i najbardziej znaczących wizerunków Buddy w Tajlandii od 1779 roku. Święty posąg znajduje się w centrum świątyni i jest ozdobiony trzema różnymi zestawami złotych strojów sezonowych.
Ubrania są zmieniane sezonowo przez króla Tajlandii podczas ceremonii związanej ze zmianą pór roku – podczas pierwszego zaniku 4, 8 i 12 miesięcy księżycowych (około marca, sierpnia i listopada). Złote ubrania na lato i na porę deszczową wykonał król Rama I, a na zimę – król Rama III z dynastii Chakri.
Po królewskiej ceremonii Jego Królewska Mość Król i Królowa oraz kilku członków rodziny królewskiej przywitało tłum pro-rojalistów i wręczyło im portrety jego ukochanego ojca Bhumibola Adulyadeja oraz Jego Królewskiej Mości Króla i Królowej, a także łaskawie je rozdał z jedzeniem, wodą, płaszczami przeciwdeszczowymi i pamiątkowymi notesami.
Dzisiejsze zgromadzenie zostało również częściowo zorganizowane przez byłego słynnego tajskiego aktora i wolontariusza Bin Banluerita, który powiedział, że zgromadzenie miało na celu wysłanie wiadomości do demonstrantów na rzecz demokracji, wzywających do reform i obalenia premiera Prayuta Chan O'Cha.
„Dzisiejsze spotkanie odbyło się bez programu politycznego. Ludzie przybywali tu od rana i czekali godzinami tylko po to, by okazać królowi i Jej Królewskiej Mości swoją lojalność wobec najwyższej instytucji. Jest wielu ludzi, którzy kochają Króla i Królową i Królestwo”. Bin stwierdził.
Jego Królewska Mość Król poczynił również krótkie uwagi reporterowi CNN, który został zaproszony do zasiadania w świątyni z tajskimi życzliwymi sympatykami. Był to pierwszy raz od 1979 roku, kiedy król przemówił do prasy zagranicznej.
Zapytano go, co myśli o protestujących wzywających do reform. Początkowo bez komentarza, Jego Królewska Mość dodał, że kocha ich wszystkich, a Tajlandia jest krajem kompromisu.
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=–=–=–=–==-
Śledź nas na Facebook, Twitter, wiadomości Google, Instagram, Tiktok, youtube, Pinterest, rozmowa, Flipboard or Tumblr
Dołącz do dyskusji w naszej grupie na Facebooku https://www.facebook.com/groups/438849630140035/lub w komentarzach poniżej.