Opinia: W tej rundzie infekcji Covid-19 Tajlandia musi dokonać jasnego wyboru i jasno określić, jaki jest ich cel - tłumienie do czasu szczepionek lub eliminacji

Poniżej znajduje się opinia jednego z naszych pracowników, chociaż jego opinie są jego własnymi i nie zawsze odzwierciedlają poglądy The Pattaya News Company Limited. Czekamy na zgłoszenia i artykuły redakcyjne, zachęcamy do wysyłania nam swoich przemyśleń na adres pattayanewseditor@gmail.com abyśmy rozważyli twoje myśli do przedłożenia.

Czuje się jak Deja vu, prawda? Dla tych z nas, którzy byli tutaj w marcu zeszłego roku w Tajlandii, kiedy zamknęliśmy, zamknęliśmy, wprowadziliśmy ograniczenia lub jakkolwiek nazywają przymusowe zamykanie firm w dzisiejszych czasach, z pewnością powinno.

Tym razem jednak skupisko infekcji wydaje się być znacznie większe, a strach u wielu wydaje się zniknąć po miesiącach normalnego życia tutaj. Z dzisiejszej przejażdżki po Jomtien Beach, zatłoczonej zarówno Tajlandczykami, jak i obcokrajowcami, oczywiste jest, że pomimo znacznego wzrostu przypadków w Banglamung i pozytywnych przypadków, które pojawiły się w całym mieście, na podstawie opublikowanych przez ciebie ram czasowych, wiele osób albo straciło swoje strach, są po prostu zmęczeni tym wszystkim, nie przejmują się lub wszystkimi powyższymi.

Jestem świadomy doniesień, że około 90 procent jest bezobjawowych, a każdy, kto był w Pattaya lub innych miastach turystycznych, widział całkowitą dewastację spowodowaną zamkniętymi granicami i ostatnimi miesiącami. Kolejny byłby moim zdaniem całkowicie apokaliptyczny i jest wysoce prawdopodobne, że wszystkie linie jedzenia, które widzieliśmy od właścicieli barów, tym razem się nie pojawią. Pod koniec ostatniego okresu zamknięcia niektóre linie z jedzeniem przyciągały tysiące ludzi, na przykład kościół w Jomtien. Stało się tak z przynajmniej niewielką pomocą finansową dla pracowników nieformalnych, przynajmniej dla niektórych z nich, co tym razem wydaje się co najmniej mało prawdopodobne. Jednak ważne jest również, aby pamiętać, że tak widoczna i wpływowa branża turystyczna (w tym krajowa) i branża hotelarska to tylko niewielka część całego kraju.

Moim zdaniem Tajlandia ma kilka trudnych decyzji do podjęcia w ciągu najbliższych kilku tygodni. Jeśli nie mogą opanować tej sytuacji, muszą zdecydować, czy użyją środków tłumienia „lżejszego dotyku”, takich jak Meksyk, Japonia, Turcja, Dubaj, Szwecja, Norwegia, Indie (teraz tak czy inaczej) i inne kraje, czy też kolejna masowa próba eliminacją i wszystkimi konsekwencjami ekonomicznymi, które się z tym wiążą. Trudno (i cieszę się, że nie jestem w takiej sytuacji) stwierdzić, która decyzja jest właściwa. Szczepionki są tuż za rogiem, a obecna sytuacja na szczęście skłoniła Tajlandię do zakupu większej liczby szczepionek i przesunięcia harmonogramu.

Jednak Tajlandia prawdopodobnie nie może sobie pozwolić na po prostu zamknięcie wszystkiego w hotelarstwie, handlu detalicznym, turystyce krajowej, restauracjach, siłowniach, barach, rozrywce, centrach handlowych i innych firmach, które w większości zatrudniają nisko opłacanych pracowników i po prostu czekają, aby zaszczepić ludzi, tak jak to zrobili, zamykając granice. Wielokrotnie oświadczali, że nie mają (lub nie zapewnią) poziomu wsparcia finansowego potrzebnego do strategii „zamknięcia wszystkiego”, jak wiele krajów zachodnich, przez kolejne miesiące, czego wymagałaby ta strategia. Gdyby udało im się pożyczyć wymagane na to fundusze i udzielić pomocy, a także pamiętać o aspekcie zdrowia psychicznego, jaki miałoby długoterminowe zamknięcie, strategia byłaby bardziej rozsądna, ale musieliby również poważnie pomyśleć o długoterminowych skutkach kolejne miesięczne zamknięcie może mieć wpływ na infrastrukturę branży turystycznej i hotelarskiej, zwłaszcza jeśli mają nadzieję rozpocząć odbudowę branży jeszcze w tym roku.

Z tego samego powodu, pomimo dużej liczby bezobjawowych i nie dotkniętych tym szczepem, jasne jest również, że Tajlandia nie może sobie pozwolić na przepełnienie swoich szpitali, a w Issan jest znaczna populacja osób starszych, która prawdopodobnie byłaby poważnie dotknięta (częściowo dlatego wydają się przygotowywać się do zamknięcia podróży prowincjonalnych i ochrony północnego wschodu i niektórych innych obszarów). Jeśli o to chodzi, populacja emigrantów w Pattaya prawdopodobnie również zostałaby dotknięta, ale jak dotąd nie wydaje się to zbytnio zaniepokojone, chociaż moim zdaniem niektórzy powinni. Przeniesienie szczepionek dla grup ryzyka było świetnym pierwszym krokiem i miejmy nadzieję, że będą to robić dalej i kupować więcej. Im szybciej pomożemy naszym pracownikom służby zdrowia, osobom starszym, wrażliwym i innym grupom wysokiego ryzyka, tym lepiej. Musimy również pamiętać o naszych emigrantach, ponieważ wielu z nich ma rodziny, pracuje tutaj i płaci podatki oraz kocha Tajlandię i zapewnia, że ​​jeśli tego chcą, mają również możliwość otrzymania szczepionki.

Na zakończenie Tajlandia musi ogłosić, co planuje zrobić i jaka jest strategia. Jeśli chodzi o eliminację i będziemy spędzać tygodnie i miesiące na sprowadzaniu przypadków do zera, tak jak wcześniej w Australii, muszą to wyjaśnić - nie przesuwać słupków bramki ani dodawać faz (Pamiętaj ostatni raz, faza piąta w magiczny sposób ponownie się otworzyła rozrywkę, podczas gdy wcześniej stwierdzono, że wszystko zostanie otwarte w fazie czwartej?) lub poprowadzić ludność, mówiąc, że potrwa to tylko około dwóch tygodni. Muszą też znaleźć sposób na zapewnienie wsparcia finansowego.

Jeśli jest to tłumienie, muszą nadal wzmacniać plan szczepień, zwiększać pojemność szpitali, wykorzystywać milion silnych wolontariuszy pracowników służby zdrowia (ogromna korzyść i bardzo zdolni do pomocy w tej sytuacji) oraz zapewniać inteligentne zamykanie i ograniczanie ryzyka w stosunku do korzyści . W tej chwili wydaje się, że po prostu mówimy „ponownie zamknij prawie wszystko publicznie”, nie biorąc pod uwagę ogromnych fal głębszego wpływu, jaki będzie to miało, zwłaszcza na miliony pracowników służby zdrowia.

Jednak nie jestem lekarzem ani ekonomistą, więc nie mam odpowiedzi i widzę pozytywne i negatywne strony obu podejść. Jednak myślę, że uczciwie jest powiedzieć, że potrzebujemy jasnego wyobrażenia o tym, co planują zrobić - eliminację lub stłumienie i być przejrzystym w kwestii tej decyzji o wsparciu opinii publicznej. Moim zdaniem nie czas na obwinianie kogokolwiek, chociaż prawdopodobnie jest wiele rzeczy do wyrzucenia, ale nadszedł czas, aby dowiedzieć się, jakie jest rozwiązanie i jasno to określić, w porównaniu z wdrażaniem odruchowych reakcji lub takich, które nie są naukowo udowodnione (na przykład , zamykając wszystkie restauracje tylko na wynos i nie zapewniając, powiedzmy, tylko posiłków na świeżym powietrzu jako kompromis? Zmniejszyć pojemność? Itp.)

Adam Judd

Wysyłanie
recenzja użytkownika
4.67 (3 głosów)
Zapisz się!
Adam Judd
Pan Adam Judd jest współwłaścicielem TPN Media od grudnia 2017 roku. Pochodzi z Waszyngtonu w Ameryce, ale mieszkał także w Dallas, Sarasocie i Portsmouth. Ma doświadczenie w sprzedaży detalicznej, HR i zarządzaniu operacjami. Od wielu lat pisze o wiadomościach i Tajlandii. Mieszka w Pattaya od ponad dziewięciu lat jako pełnoetatowy mieszkaniec, jest dobrze znany lokalnie i regularnie odwiedza ten kraj od ponad dekady. Jego pełne dane kontaktowe, w tym dane kontaktowe biura, można znaleźć na naszej stronie Kontakt poniżej. Historie prosimy o e-mail Editor@ThePattayanews.com O nas: https://thepattayanews.com/about-us/ Skontaktuj się z nami: https://thepattayanews.com/contact-us/