Koh Larn-
Głosy są.
Wyspa, która jest częściowo samorządna przez własną radę i starszych, zorganizowała w weekend referendum, w którym zadecydowano, czy ponownie otworzyć wyspę dla turystów, co stanowi ich główne źródło dochodu.
Jak informowaliśmy tutaj, Koh Larn jest zamknięte od 5 maja z powodu obaw związanych z Covid-19.
Wyspa jest prawie w 100% zależna od turystów, jeśli chodzi o dochody i jest największą wyspą położoną najbliżej Bangkoku, przyciągając tysiące turystów z Bangkoku i innych pobliskich prowincji, gdy są otwarte. Chociaż sytuacja w Pattaya szczególnie poprawiła się w związku z Covid-19 a większość przypadków w Chonburi pochodzi z fabryk i obozów pracowników migrujących, którzy zazwyczaj nie podróżują ani nie opuszczają swojej pracy/akademików. Główną obawą mieszkańców wyspy jest to, że gdyby wyspa została otwarta, napłynęliby Bangkokuńczycy, prawdopodobnie zabierając ze sobą Covid-19 .
Bangkok jest obecnie epicentrum epidemii Covid-19 w Tajlandii.
Według urzędników Chonburi jest to podobny proces myślowy, dlaczego Pattaya i Jomtien rygorystycznie odnoszą się do plaż i innych atrakcji turystycznych, mimo że gubernator pozostawił je zamknięte. Chociaż problemy gospodarcze są naprawdę widoczne, gdy ostatnio rozglądamy się po większości właściwej Pattaya, ogólny proces myślowy jest taki, że miasto musi unikać powszechnych przypadków, takich jak Bangkok, do czasu rozpoczęcia programu szczepień, jeśli chce móc otworzyć się na zagranicznych turystów jeszcze w tym roku i zaplanowano na październik.
Warto zauważyć, że Koh Si Chang pozostaje otwarta (ale nie jest tak popularna wśród turystów), podobnie jak Koh Samed i Koh Chang położone dalej na południe.
Zdjęcie: Public Relations w Koh Larn