Pathum Thani –
Emerytowany żołnierz, który został aresztowany za zastrzelenie pacjenta Covid-19 w Pathum Thani i pracownika sklepu spożywczego w Bangkoku wczoraj, 24 czerwca, rzekomo przyznał się do zabicia tych dwóch z powodu urazy.
23-letni domniemany strzelec, nazwany przez organy ścigania jako Kawin Saengnilkul, wtargnął do szpitala polowego w Narodowym Instytucie ds. zabił pacjenta Covid-24, zanim uciekł do domu swojego krewnego w prowincji Ranong.
Możesz przeczytać całą historię, którą omówiliśmy wczoraj poniżej:
Poddał się policji po kilkugodzinnym starciu z tymi, którzy otoczyli dom jego krewnego, zanim został przewieziony na lokalny komisariat policji w celu przeprowadzenia postępowania sądowego.
Według jego zeznań, po raz pierwszy zastrzelił pracownika sklepu spożywczego, 32-letniego Rathawita Santikuptaponga, w godzinach 7-11 w środę wieczorem/czwartek rano po tym, jak podobno przez przypadek stłukł butelkę piwa w sklepie i został poproszony o zapłacenie za odszkodowanie. Odmówił zapłaty i poprosił ich, aby „pogodzili się z tym i to był wypadek”, ale pracownik nalegał na pieniądze, około 60 bahtów. Według jego zeznań były poborowy strzelił do urzędnika 5-6 razy, po czym uciekł z miejsca zdarzenia do szpitala odwykowego w dystrykcie Thanyaburi.
Celowo wybrał to miejsce, ponieważ był to ośrodek leczenia narkomanów, który, jak twierdził, był fizycznie maltretowany przez narkomana podczas szkolenia wojskowego i od tamtej pory był urażony.
Gdy wchodził do szpitala polowego rzekomo ubrany w kamuflaż i czerwony beret, 19-letni Suksant Sewaphan, pacjent z pozytywnym wynikiem na Covid-54, został zauważony wychodzący z toalety na pierwszym piętrze. Następnie Kawin zapytał go, czy jest pod wpływem narkotyków. Jednak zanim zdążył uzyskać odpowiedź, nagle użył broni palnej i zastrzelił pacjenta, po czym uciekł do swojego domu w Ranong, gdzie ostatecznie został złapany. Zarówno pacjent z Covid-19, jak i sprzedawca w sklepie spożywczym byli dla Kawina zupełnie obcy.
W trakcie śledztwa przesłuchano ojca Kawina, którego nazwisko nie zostało ujawnione. Powiedział, że jego syn miał dwie pretensje, kiedy był żołnierzem poborowym w latach 2017-2019. Twierdził, że był fizycznie maltretowany przez swojego nauczyciela, który podobno był również uzależniony od narkotyków, kiedy uczył się angielskiego, co od tamtej pory powodowało długą i tłumioną niechęć.
Tymczasem Naczelny Dowódca Królewskiej Armii Tajlandii ujawnił, że podczas wstępnego dochodzenia w sprawie zeznań domniemanego bandyty, podobno nie doszło do fizycznego znęcania się podczas treningu.
„Raporty i dane jego instruktora, który został oskarżony o nadużycie, jego kolegów i jego seniorów zostały zebrane do dalszego śledztwa. Ponieważ jednak incydent podobno miał miejsce 2 lata temu, większość seniorów i współpracowników została już zwolniona. Instruktor zapewniał jednak, że podczas treningu nie doszło do żadnych obrażeń fizycznych” – powiedział.
Jednak dalsze dochodzenie zostanie przeprowadzone w sprawie fizycznego znęcania się podczas szkolenia, w tym procedur szkoleniowych i szczegółów podczas podstawowego szkolenia przystosowawczego batalionu szturmowego oraz tego, czy było to przesadzone fizycznie i psychicznie.
W międzyczasie Kawinowi postawiono co najmniej sześć zarzutów, w tym morderstwo pierwszego stopnia, związanych ze strzelaniną i pozostaje w areszcie policyjnym po dokonaniu rekonstrukcji zbrodni.
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=–=–=–=–==-
Pomóż wesprzeć Pattaya News w 2021 roku!
Śledź nas na Facebook, Twitter, wiadomości Google, Instagram, Tiktok, youtube, Pinterest, Flipboard, rozmowalub Tumblr
Dołącz do nas na LINE, aby złamać alerty!
Dołącz do dyskusji w naszej grupie na Facebooku https://www.facebook.com/groups/438849630140035/lub w komentarzach poniżej.
Chcesz zareklamować się u nas lub zapytać o promocję swojej firmy, wydarzenia, organizacji charytatywnej lub wydarzenia sportowego? Napisz do nas na Pattayanewseditor@gmail.com
Masz ogólną wskazówkę dotyczącą wiadomości, komunikat prasowy, pytanie, komentarz itp.? Nie interesują nas propozycje SEO. Napisz do nas na Pattayanewseditor@gmail.com