Pattaya —
Studentka college'u w Pattaya domaga się, aby ktoś wziął na siebie odpowiedzialność finansową po tym, jak rozbiła swoim sedanem na placu budowy drogi na Threpprasit Road.
Ofiara, 20-letnia Areeya Sansuk, ujawniła The Pattaya News, że rozbiła swojego sedana na Threpprasit Road około północy 4 lipca. Powiedziała, że jechała sedanem Honda City i była całkowicie nieświadoma robót drogowych odbywających się w okolicy.
W rezultacie pani Areeya zderzyła się swoim pojazdem z placem budowy, powodując znaczne uszkodzenia jej samochodu. Nie doznała obrażeń.
Według niej, rzekomo nie zauważyła robót drogowych, ponieważ w tym czasie nie było żadnych znaków, odblasków ani oświetlenia. Następnie kobieta złożyła doniesienie na posterunku policji w Pattaya i doradzono jej, aby złożyła skargę bezpośrednio do ratusza w Pattaya.
Dzień później skontaktowali się z nią urzędnicy miasta Pattaya, informując ją, że nie są w stanie udzielić natychmiastowej pomocy, ponieważ projekt, o którym mowa, nadal jest w toku i za odpowiedzialność prawną odpowiada firma zamawiająca, a nie miasto. Przekazali jej dane kontaktowe firmy budowlanej w celu dalszej komunikacji.
Jednak kiedy pani Areeya skontaktowała się z firmą wykonawczą, została powitana według niej jako niezadowalająca obsługa, ponieważ rzekomo powiedziano jej, że firma nie zrekompensuje jej szkód i że zamiast tego będzie musiała zapłacić firmie za uszkodzenie ich mediany.
Pani Areeya później przedstawiła swoją sytuację prasie, błagając, aby odpowiednie władze wystąpiły i podjęły działania.
Stwierdziła, że przynajmniej plac budowy powinien mieć wyraźny znak ostrzegawczy, aby zapobiec wypadkom. Podobny wypadek, jak w jej przypadku, skutkuje nie tylko zniszczeniem mienia, ale może również spowodować obrażenia, kalectwo, a nawet utratę życia – powiedziała.