Medical Bytes Tajlandia: nr 93, Nie zawsze konieczne jest zatrzymanie czyjejś śmierci, aby uratować jej życie

Poniżej znajduje się trwająca seria przesłana przez czytelników. Jego opinie są całkowicie jego własne.

1. Około 3 miesiące temu Boy, 23-letni Taj, który mówi rozsądnie po angielsku, przyszedł na kolację do Spa. Był zmęczony pracą jako recepcjonista w hotelu. Rozważał zostanie masażystą, stąd jego wizyta w Spa. Był wysoki jak na Tajlandię, miał około 179 cm wzrostu i był silny fizycznie.

2. Kiedy dołączył do naszej szóstki, było oczywiste, że jest nieśmiały. Obserwowałem go, gdy odnosił się do stołu. Rozmawiał z grupą, ale nie patrzył na nikogo. Wyglądał na trochę zestresowanego. Jego zachowanie było dziwne.

Empata we mnie zapytał go, czy jego ojciec znęcał się nad nim, gdy dorastał. On miał.

3. Gdy zabraliśmy się do posiłku, jego zachowanie stało się jasne. Kiedy się do niego mówi, zanim odpowie, zrobi to; spójrz krótko na osobę, a następnie częściowo zamknij oczy, przechyl głowę do przodu i obróć ją w prawo.

Widziałem już takie zachowanie. Zapytałem go, czy jego ojciec znęcał się nad nim, gdy był małym dzieckiem. Jego odpowiedź; – Tak, skąd to wiesz?

4. Kiedy studiował pediatrię jako student medycyny, znęcający się ojciec przywiózł syna do szpitala, aby ocenić jego dziwne zachowanie. Gdy dziecko usiadło, spojrzało przelotnie na ojca, po czym odwróciło wzrok i poruszyło głową w taki sam sposób jak Boy. W Wielkiej Brytanii to zachowanie nazwano Fixed Awareness, rozwiniętą świadomością systemową. Maltretowane dziecko rozgląda się po pokoju, aby zlokalizować pozycję napastnika, w tym przypadku ojca, po czym odwraca głowę w obawie przed kolejnym pobiciem. Opieka nad dziećmi odebrała dziecko jego ojcu.

Chłopiec znosił fizyczną brutalność i emocjonalny terror tyrańskiej psychopatii swojego ojca przez całe swoje dzieciństwo i okres dojrzewania. Był zranioną duszą.

5. Pod koniec posiłku podszedłem do Boya. Otworzyłam ramiona i objęłam go. Wyraźnie czuł się nieswojo, pochylając się do przodu, by uniemożliwić pełne objęcie. Wycofałem się i dla żartu ściąłem mu czubek głowy. Poprosiłam, żeby mnie przytulił, co też zrobił. Przytrzymałem go mocno lewą ręką, a prawą położyłem na jego karku. Szepnąłem mu do ucha i powtórzyłem; „nie musisz się już bać”, „teraz jesteś bezpieczny” i „nic z tego nie było twoją winą”. Stał się emocjonalny.

6. Zawiózł mnie do hotelu na tylnym siedzeniu swojego roweru. Kiedy zsiadłam, poklepałam go po ramieniu. Po kilku krokach odwróciłem się, żeby podziękować mu za podwiezienie. Spojrzałem na niego, jego źrenice całkowicie rozszerzyły się w wieczornej ciemności. Jego oczy spotkały się z moimi. Spojrzał mi prosto w oczy i wpatrywaliśmy się w siebie z głęboką intensywnością przez jakieś 10 sekund, chociaż wydawało mi się, że trwało to 10 minut. Mogłem wyczuć, jak jego zraniona dusza wyłania się z głębi stłumienia. Widziałem i czułem jego głęboką wdzięczność. To była piękna wymiana zdań. I nie padło ani słowo. Pomachał odjeżdżając.

7. Chłopiec nie zapisał się do Spa, aby uczyć się tradycyjnego masażu tajskiego. Rzucił pracę w hotelu, znalazł sobie nowego chłopaka i przeniósł się do Bangkoku, by odnaleźć siebie i cieszyć się ujawnieniem swojej prawdziwej osobowości.

8. Nigdy nie lekceważ potęgi ludzkiej wspólnoty, życzliwości i duchowej wielkoduszności. „Nie zawsze trzeba powstrzymywać kogoś przed śmiercią, aby uratować mu życie”.

Zapisz się!
Adam Judd
Pan Adam Judd jest współwłaścicielem TPN Media od grudnia 2017 roku. Pochodzi z Waszyngtonu w Ameryce, ale mieszkał także w Dallas, Sarasocie i Portsmouth. Ma doświadczenie w sprzedaży detalicznej, HR i zarządzaniu operacjami. Od wielu lat pisze o wiadomościach i Tajlandii. Mieszka w Pattaya od ponad dziewięciu lat jako pełnoetatowy mieszkaniec, jest dobrze znany lokalnie i regularnie odwiedza ten kraj od ponad dekady. Jego pełne dane kontaktowe, w tym dane kontaktowe biura, można znaleźć na naszej stronie Kontakt poniżej. Historie prosimy o e-mail Editor@ThePattayanews.com O nas: https://thepattayanews.com/about-us/ Skontaktuj się z nami: https://thepattayanews.com/contact-us/