1. 21 sierpnia 2022 r. Sai, a nie jego prawdziwe nazwisko, 68-letni obywatel Tajlandii, został przyjęty do szpitala publicznego w Buriram z powodu ostrego paraliżu i utraty kontroli nad pęcherzem. Przez wiele miesięcy poprzedzających ten straszny epizod cierpiał na objawy prostaty.
Przy przyjęciu jego PSA wynosiło 66 ng/ml (zakres 0–4). Biopsja prostaty: wynik w skali Gleasona: 7 po lewej stronie prostaty i 9 po prawej stronie. Sai miał raka prostaty.
Rezonans magnetyczny szyi wykonany po 3 dniach od przyjęcia wykazał zmianę osteolityczną (przerzedzenie kości) w kręgu C7 szyi, patrz przykładowe zdjęcie 1 (nie radiologia Sai). Według jego urologa i chirurgów ortopedów, przyczyną paraliżu był rak prostaty z przerzutami na szyję.
Ostateczna diagnoza postawiona przez jego specjalistów: rak prostaty z przerzutami w IV stopniu zaawansowania. Zalecane leczenie: orchidektomia, usunięcie jąder.
Sai odrzucił to zalecenie.
Został wypisany ze szpitala dwa tygodnie później, gdy jego paraliż uległ poprawie.
2. W dniu 13thWe wrześniu 2022 r. Sai podczas pierwszej konsultacji ze mną walczył o dwie laski.
Wysłuchałem jego historii. Z następujących powodów doszedłem do wniosku, że uszkodzenie C7 i paraliż to odrębne problemy i niezwiązane z rakiem prostaty.
Powód 1. Jego paraliż rozciągał się od sutków w dół i był zgodny ze zmianą chorobową w czwartym kręgu piersiowym (T4), a nie z uszkodzonego kręgu C4.
Powód 2. Podczas dwutygodniowego pobytu w szpitalu stosunkowo szybka poprawa stanu paraliżu wskazywała na poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego, a nie raka z przerzutami. Rak będzie nadal rósł, zwiększając jego paraliż.
W ciągu miesiąca jego paraliż ustąpił całkowicie, co potwierdziło diagnozę poprzecznego zapalenia rdzenia kręgowego.
Powód 3. Początkowo rak prostaty niezmiennie daje przerzuty do lokalnych kości i lokalnych węzłów chłonnych, a nie do trzonów kręgowych szyi.
Powód 4. Wtórne prostaty rosną chaotycznie, patrz przykładowe zdjęcie 2. Przerzutowa choroba prostaty zwykle nie powoduje jednorodnego ścieńczenia trzonu kręgowego, jak widać w przypadku Sai.
Wniosek: Sai nie miał raka prostaty z przerzutami na szyję, a jego paraliż nie był spowodowany rakiem prostaty w stadium IV.
Ostrzegłem Sai o słabości jego kręgu C7 i potencjalnej ciężkości jego stanu. Uraz kręgosłupa szyjnego może spowodować zwichnięcie szyi, powodując trwały paraliż, patrz przykład Zdjęcie 3.
3. Nie wykonano wymaganego badania kości i tomografii komputerowej jamy brzusznej w celu określenia stopnia zaawansowania raka prostaty. Stało się to dopiero w marcu 2023 roku!
W międzyczasie, w dniu 12 grudnia 2022 r., Sai przeszedł operację chirurgicznej stabilizacji szyi od C5-T2 prętami Harringtona i śrubami nasady, patrz zdjęcia 4, 5, 6. Po operacji przedstawiono protokół patologiczny trzonu kręgu C7 zidentyfikowano tylko komórki atypowe. Nie stwierdzono przerzutowego nowotworu prostaty.
4. W marcu 2023 roku u Sai ostatecznie wprowadzono raka prostaty. Wyniki: Nie stwierdzono objawów ogólnoustrojowej choroby przerzutowej.
Sai nie miał raka prostaty z przerzutami w stadium IV. Jego choroba ograniczała się do prostaty. On miał Rak prostaty w stadium 11.
W tym czasie Sai otrzymywał 3-miesięczne domięśniowe zastrzyki Eligardu i radioterapię. Ellegard jest analogiem hormonu obniżającym poziom testosteronu w celu zahamowania rozwoju raka prostaty. Nie leczy raka.
Skutki uboczne tego leku są liczne. U Sai obejmowały one pocenie się, znaczną utratę energii i impotencję.
Poziom PSA Sai spadł do 1.54 ng/ml. Leczenie zadziałało, ale stracił libido, sprawność fizyczną i radość życia. W porównaniu z jego aktywnym trybem życia przed chorobą, teraz jego życie wydawało się nudne i nieco pozbawione radości.
Życie powinno być warte życia.
5. Recenzowałem Sai 2 miesiące temu. Omówiliśmy jego sytuację. Jego wynik w skali Gleasona wynoszący 9 (maksymalny wynik: 10) wskazywał, że cierpiał na agresywnego raka prostaty.
Jednakże jego 10-letni wskaźnik przeżycia wyniósł ponad 80%, ponieważ leczenie rozpoczęto, gdy guz był w stadium 11, a rak znajdował się w obrębie prostaty.
6. W zeszłym tygodniu miał otrzymać 3-miesięczny zastrzyk Ellegardu.
Omówiliśmy jego dalsze leczenie. Poradziłem mu, aby zaprzestał leczenia Eligardem, co przyjął z wdzięcznością. Miał kontynuować terapię radioterapią wiązką zewnętrzną (EBRT). Zaleciłem dodanie do jego leczenia brachyterapii, specjalnej formy radioterapii.
Dowody medyczne na to wskazująŁącznie EBRT i brachyterapia zapewniają wyższy wskaźnik przeżycia 10-letniego w porównaniu z leczeniem metodą radykalnej prostatektomii z resekcją węzłów chłonnych i EBRT. Jest także lepszy od EBRT i terapii hormonalnej (terapii supresyjnej androgenów) za pomocą Eligardu.
Podczas następnej wizyty u swojego onkologa Sai miał poprosić o brachyterapię, jeśli uzna to za stosowne. Jeżeli taka terapia byłaby niewłaściwa, powinien rozważyć zastosowanie inhibitorów PARD, czyli grupy leków blokujących enzymy odpowiedzialne za naprawę DNA. Ten rodzaj terapii jest z powodzeniem stosowany w leczeniu nowotworów z mutacjami BRCA.
7. Dwóm specjalistom chirurgii, którzy opiekowali się Saiem, brakowało kompetencji, aby prawidłowo zdiagnozować jego choroby. To poprzeczne zapalenie rdzenia umieściło go w szpitalu, a nie rak prostaty w stadium IV.
Według zachodnich standardów medycznych tajski system edukacji medycznej jest niewystarczający. Tajski dyplom lekarza nie uprawnia tajskiego lekarza do wykonywania zawodu lekarza na Zachodzie. Ten przypadek ilustruje braki w szkoleniu medycznym w Tajlandii oraz brak wiedzy naukowej i zrozumienia.
Ci dwaj „domowi” specjaliści uczą i szkolą tajskich studentów medycyny i współczesnych młodych lekarzy, którym ipso facto brakuje odpowiedniej wiedzy medycznej i zrozumienia. Trudno polegać na rodzimych tajskich lekarzach, którzy nie przeszli dodatkowego szkolenia na Zachodzie.
8. Sai jest wdzięczny za poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego, które go sparaliżowało i przyspieszyło przyjęcie do szpitala. Gdyby nie przyjęcie, nie zdiagnozowano by u niego raka prostaty. Wczesna diagnoza nowotworu zwiększyła jego szanse na przeżycie. Gdyby jego rak osiągnął stadium IV, jego przyszłość rysowałaby się w ponurych barwach.
Mam pewność, że Sai przeżyje co najmniej następne 10 lat i że jego życie będzie warte przeżycia.
„Kiedy rak prostaty w stadium IV nie jest rakiem prostaty w stadium IV?” Kiedy diagnoza jest błędna.
Przez Doktora Martyna