Architektoniczny spór wokół tajskiego hołdu dla Angkor Wat

Autor: gościnny pisarz Thomas Sinclair, redaktor naczelny Pembrokeshire Herald w Walii. Sprawdź je tutaj.

W prowincji Buriram budowa kompleksu świątynnego w Wat Phu Man Fah wywołuje subtelne, ale silne kontrowersje dyplomatyczne z sąsiednią Kambodżą. Oskarżenia, że ​​świątynia ma na celu odtworzenie czcigodnego Angkor Wat, skierowały oba narody na ostrożną ścieżkę, dążącą do zachowania swojego dziedzictwa kulturowego i stosunków dwustronnych.

Ministerstwo Kultury i Sztuk Pięknych Kambodży twierdzi, że od 2021 r. monitoruje prace budowlane w Wat Phu Man Fah w odpowiedzi na obawy i apele obywateli w związku z potencjalną imitacją architektoniczną Angkor Wat, która od tego czasu znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO 1992 i jest symbolem tożsamości narodowej Kambodży. Kwestie te zostały wyraźnie podkreślone i zmobilizowane za pośrednictwem kampanii w mediach społecznościowych, takich jak #SaveAngkorWat, wyrażających prawdziwą troskę o ochronę dziedzictwa narodowego.

W odpowiedzi na te obawy ministerstwo kultury Kambodży przeprowadziło szereg działań, obejmujących głównie rozmowy dyplomatyczne z władzami Tajlandii, aby rozsądnie podejść do tej delikatnej kwestii. Urzędnicy Kambodży wyrazili niezłomne zaangażowanie w ochronę dziedzictwa swoich przodków i wykorzystanie wszelkich realnych środków, aby stawić czoła temu problemowi i go rozwiązać. Podejście to obejmuje „zaangażowanie dyplomatyczne, weryfikacje techniczne, bezpośrednie inspekcje na miejscu oraz przestrzeganie zarówno krajowych, jak i międzynarodowych ram prawnych”, jak stwierdzono w komunikacie ministerstwa.

Dokonując inspekcji i negocjując, zajmując zdecydowane stanowisko przeciwko wszelkim próbom naśladowania symboli narodowych Kambodży, wysłano ekspertów do Wat Phu Man Fah, którzy ujawnili, że od czasu pierwszego wykrycia problemu nie doszło do żadnej dodatkowej budowy.

Rzecznik ministerstwa Sum Mab podkreślił, że od 2021 r. podstawą ich strategii jest przenikliwe i metodyczne podejście, łączące czujny monitoring z zaangażowaniem dyplomatycznym. Pomimo próśb strona tajska nie przedstawiła planów architektonicznych powstającego obiektu , co sprawia, że ​​szczegółowa ocena pozorów architektonicznych jest obecnie niewykonalna.

Z akademickiego punktu widzenia wykładowca historii Sambo Manara docenia żarliwą reakcję Kambodży, zwłaszcza młodzieży, podkreślając szczerą troskę o dziedzictwo narodowe. Niemniej jednak Manara opowiada się za wyważonymi i przemyślanymi reakcjami, aby uniknąć potencjalnej szkody dla stosunków dyplomatycznych między Kambodżą a Tajlandią. Zauważa, że ​​repliki Angkor Wat istnieją w różnych krajach, w tym we Francji, Chinach i Japonii, a obecna budowa w Tajlandii nie daje prawdziwej repliki Angkor Wat, zwłaszcza że wciąż jest w toku i brakuje jej kompleksowych badań.

Manara na pierwszy plan wysuwa dający do myślenia punkt widzenia, podkreślając, że podziw i odtwarzanie Angkor Wat przez inne narody mogą być postrzegane jako wspólne docenianie dziedzictwa Kambodży, pod warunkiem, że nie propaguje to nieścisłości historycznych. Zachęca do proaktywnego podejścia, sugerując, że Kambodżanie powinni „dążyć do studiowania i prezentowania światu Angkor Wat”, a nie do przyjmowania postaw czysto reaktywnych.

W tym skomplikowanym i delikatnie wyważonym scenariuszu działania i dialogi podejmowane zarówno przez Tajlandię, jak i Kambodżę w kolejnych miesiącach będą miały decydujący wpływ na rozwiązanie kontrowersji architektonicznych, potencjalnie torując drogę do wzajemnego szacunku kulturowego i harmonii dyplomatycznej.

Zapisz się!