Bangkok-
1 marca 2024 r. funkcjonariusze policji Samran Rat wezwali mężczyznę, który rzekomo zjadł obiad i wybiegł z restauracji Jay Fai Pratu Phee w Phra Nakhon w Bangkoku na przesłuchanie w sprawie zdarzenia.
Podejrzany, którego nazwisko policja zataiła, był byłym urzędnikiem władz lokalnych. Po 30-minutowym przesłuchaniu przez policję mężczyzna osobiście przeprosił Jaya Fai, właściciela słynnej restauracji z jedną gwiazdką Michelin. Pochwalił także jej pyszne Beef Pad Gra Prow.
Jak poinformowała restauracja w mediach społecznościowych, mężczyzna powiedział policji, że nie podszywał się pod funkcjonariusza policji. Po prostu miał zaburzenia pamięci i zapomniał zapłacić rachunki. Według tajskich mediów ogólnokrajowych rzekomo nigdy wcześniej nie jadł obiadu i nie biegał.
Jay Fai publicznie ujawniła, że nie złoży raportu prawnego przeciwko mężczyźnie, ponieważ jest on Tajlandczykiem, a Tajlandia zrobił to po raz pierwszy w historii.
Ponadto restauracja zintensyfikowałaby działania mające na celu ściąganie rachunków od klientów.
Trwa jednak policyjne dochodzenie, które ma ustalić, czy mężczyźnie zostaną postawione zarzuty podszywania się pod funkcjonariusza policji, czy też nie.