Lop Buri —
8 marca 2024 r. Phadet Laithong, dyrektor Biura Ochrony Dzikiej Przyrody w tym departamencie, publicznie ujawnił, że handlarka z Lop Buri zraniła się w biodra i zwichnęła kolano w wyniku ataku makaka.
Ofiara, publicznie zidentyfikowana jako 37-letnia Ariyakanta Kanchanasinmetha, zwróciła się do odpowiednich agencji o przyznanie odpowiedniego odszkodowania. Phadet powiedział jednak, że kryteria rekompensaty rządowej zostały ustalone wyłącznie w przypadku fizycznego ataku ze strony dzikich byków i słoni.
Obecnie makaki są zwierzętami chronionymi, ale żyją na obszarach miejskich, powodując uciążliwości i niszcząc mienie mieszkańców. Rozważenie kryteriów odszkodowania w każdym przypadku okazałoby się trudne, ponieważ wymagałoby dowodów z telewizji przemysłowej lub nagrań wideo wskazujących, że nikomu nie wolno najpierw krzywdzić makaków ani dokuczać im, powiedział Phadet.
Uwzględnienie kryteriów rekompensaty musiało być kompleksowe, choć nie można ich porównywać z kryteriami dotyczącymi dzikich byków i słoni, które obejmowały jedynie ciało.
Tajowie Biuro Ochrony Dzikiej Przyrody aktywnie pracowało nad rozwiązaniem problemów makaków w Lop Buri poprzez kontrolowanie populacji makaków i jednoczesne odebranie im statusu zwierząt chronionych, co według niektórych osób było rozwiązaniem nie do przyjęcia, stwierdził Phadet. Phadet twierdzi, że ludzie mogliby śmiertelnie wyrządzić makakom krzywdę, a nawet wyeksportować je za granicę w celu prowadzenia eksperymentów na zwierzętach i spożycia przez nich zwierząt.
Konieczne było podjęcie współpracy z lokalnymi mieszkańcami w celu znalezienia wspólnej płaszczyzny rozwiązania problemu przeludnienia makaków poprzez sterylizację. Od 2014 r. do chwili obecnej wysterylizowano ponad 5,135 makaków, aby zmniejszyć ich populację i złagodzić uciążliwości dla mieszkańców, powiedział Phadet.